Elon Musk ma wycofał pozew przeciwko OpenAI i jej dyrektorowi generalnemu Samowi Altmanowi, oskarżając firmę o złamanie umowy i rzekome porzucenie misji tworzenia technologii AI z korzyścią dla ludzkości. Jak poinformował wcześniej o CNBCsprawa została oddalona bez przesądzania, co oznacza, że Musk może wnieść sprawę ponownie.
Decyzja Muska o wycofaniu pozwu złożona ww w lutym przed sądem stanowym w Kalifornii, następuje zaledwie dzień przed planowaną rozprawą, na której sędzia miałby rozpatrzyć wniosek OpenAI o oddalenie sprawy. Jest to również dzień później Musk powiedział, że zablokuje urządzenia Apple w jego firmach, jeśli firma zintegruje technologię OpenAI z iPhonem i komputerem Mac „na poziomie systemu operacyjnego” oraz innymi dziwacznymi zagrożeniami.
W jego pozwie zarzucono, że OpenAI naruszyło porozumienie osiągnięte z Muskiem i innymi członkami założycielami, z których wszyscy zobowiązali się do uczynienia OpenAI organizacją non-profit i utrzymywania jej technologii typu open source.
Musk wprost twierdzi, że OpenAI naruszył umowę, która nie istnieje. To po prostu nie jest rzecz! Skarga odwołuje się do „Umowy założycielskiej”, ale żadna taka Umowa założycielska nie jest dołączona jako dowód, a roszczenie o naruszenie umowy przyznaje, że „Umowa założycielska” to w zasadzie atmosfera, którą wszyscy uchwycili w niektórych e-mailach.
OpenAI zaprzeczył twierdzeniom Muska wkrótce po złożeniu pozwu, twierdząc, że miliarder chce „absolutnej kontroli” nad firmą poprzez połączenie jej z Teslą. Firma tam też powiedział „w ogóle nie ma porozumienia” z Muskiem”.