Kiedy Apple wprowadziło nową linię iPhone’a 15 ze złączem USB-C, wiedzieliśmy, że odblokuje to wiele nowych zastosowań sprzętu i oprogramowania. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że iPhone 15 Pro i Pro Max obsługują także znacznie większe prędkości USB3. Możesz teraz używać koncentratorów USB-C, zewnętrznych dysków SSD, urządzeń peryferyjnych USB-C, a nawet ładować inne urządzenia za pomocą odpowiedniego kabla. Ale myślę, że właśnie znaleźliśmy najlepszy jak dotąd przypadek użycia USB-C w iPhonie, pozwól, że ci o tym opowiem.
Przepływ pracy w YouTube na iPhonie 15
Używam iPhone’ów jako głównego aparatu na kanale YouTube od czasu iPhone’a X. Zawsze wiedziałem, że jeśli mam przyzwoite oświetlenie i mocny mikrofon, mogę odtworzyć to, co mogę uzyskać z bardziej dedykowanego aparatu bezlusterkowego. Zwłaszcza, że większość moich ujęć przedstawiała moją rozmowę z kamerą.
Przed pojawieniem się iPhone’a 15 mój przepływ pracy wyglądał następująco:
- Film na iPhonie
- Zrzut materiału filmowego na iPada
- Używać Lumafuzja edytować wideo
- Eksportuj wideo bezpośrednio do YouTube
Teraz, odkąd zacząłem używać iPhone’a 15 Pro Max, mój przepływ pracy nieco się zmienił:
- Film na iPhonie
- Przesyłaj nagrania przez Thunderbolt do Samsunga T7
- Wtyczka T7 SSD do iPada
- Edytowanie włączone Lumafuzja bezpośrednio z dysku SSD
- Eksportuj wideo bezpośrednio do YouTube
Technicznie rzecz biorąc, jest jeszcze jeden krok w moim nowym przepływie, ale jest on znacznie wydajniejszy. Airdrop może być nieco zawodny. W niektóre dni jest wolno, w inne szybko. Opiera się również na pamięci na urządzeniu, więc jeśli masz prawie pełną pojemność, Airdrop po prostu nie będzie działać, ale nie poinformuje Cię również, dlaczego nie będzie działać. Więc było to trochę nieefektywne. Teraz samo przesłanie materiału na dysk SSD zajmuje kilka sekund i jest wyjątkowo niezawodne, a możliwość pracy na dysku SSD za pomocą Lumafusion zmienia zasady gry, zwłaszcza jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na iPada Pro z większą pamięcią masową. Możliwość pracy na dysku SSD Lumafuzja na iPadzie nie było już przez jakiś czas, ale Lumafusion poszło o krok dalej.
Edycja dysku SSD na iPhonie


LumaTouch właśnie ogłosił aktualizację LumaFusion, wprowadzając wersję 4.1.1. Ta aktualizacja wyróżnia się tym, że jest pierwszym oprogramowaniem do edycji wideo na iOS, które umożliwia edycję z dysków zewnętrznych w najnowszej serii iPhone’a 15. Wykorzystuje nowe połączenie USB-C, umożliwiając redaktorom pracę bezpośrednio z kompatybilnych napędów, takich jak Samsunga T7 (tego używam) i inne, które zostały przetestowane pod kątem wydajności i kompatybilności, takie jak dysk SSD SanDisk Extreme. Użytkownicy muszą upewnić się, że ich dyski mają wystarczającą prędkość odczytu/zapisu i używają odpowiedniego kabla USB-C do tej funkcji.
Jeśli więc edytujesz już nagrania i wideo na swoim iPhonie, może to być dosłownie Twoje urządzenie do wszystkiego. Możesz teraz po prostu nagrywać na swoim iPhonie bezpośrednio na dysku SSD, a następnie edytować ten sam dysk SSD w Lumafusion na swoim iPhonie! Gdy skończysz, możesz przesłać gotowy film bezpośrednio do serwisu YouTube i gotowe. Dosłownie mamy teraz studio wideo YouTube w naszych kieszeniach.
Warto zaznaczyć, że da się to zrobić jedynie w przypadku modeli Pro iPhone’a. iPhone 15 i 15 Plus nie obsługują tej funkcji ze względu na brak obsługi USB3. Koniecznie obejrzyj najnowszy film Lumafusion pokazujący, jak łatwa jest konfiguracja.
Wersja 9to5Mac
Osobiście wolę edytować moje długie filmy na większym wyświetlaczu iPada. Ale znam wielu twórców, którzy już lubią używać swoich iPhone’ów do edytowania krótkich treści wertykalnych. To po prostu znacznie poprawi ich przepływ pracy. Widzę siebie również korzystającego z tej funkcji, jeśli jestem mobilny lub chcę stworzyć krótką treść dla X, wcześniej znany jako Twitteri nie chcę wyjmować iPada, aby to zrobić. Wierzę, że to naprawdę zapoczątkuje nowy trend, zgodnie z którym ludzie potrzebują teraz iPhone’a jedynie jako komputera (w pewnych sytuacjach i zawodach)
Aktualizacja Lumafusion 4.1.1 jest już dostępna w sklepie z aplikacjami i jest bezpłatną aktualizacją dla obecnych klientów. Jeśli potrzebujesz nowego oprogramowania do edycji wideo, ale nie chcesz wydawać ponad 300 dolarów na bardziej „profesjonalnych” edytorów, Lumafusion jest idealnym rozwiązaniem. Jest to jednorazowy zakup za 29,99 USD.
Co sądzisz o tej nowej funkcji? Czy jest to coś, czego byś użył? Jak według Ciebie pasuje to do Twojego przepływu pracy? Porozmawiajmy poniżej!
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.