Przemoc nigdy nie jest odpowiedzią. To powiedziawszy, to był fajnie, gdy otworzyłem aplikację do chodzenia i uderzyłem Skraj redaktor z kijem baseballowym i kolejny raz poślizgnął się na skórce od banana. Potem kontynuowałem swoją spokojną drogę do domu. Nieco później jeden z moich kolegów-pisarzy nie raz mnie rzucił dwa razy własnym kijem baseballowym. Tak naprawdę nie byłem zły, ale skłoniło mnie to do spaceru po okolicy, abym mógł im oddać.
Na tym w skrócie polega atrakcyjność Stompery — aplikacja na iOS, która zachęca Cię do uderzania, oszukiwania i przepędzania znajomych (lub współpracowników) w zwariowane Melodie-jak rasa.
Aplikacja jest dziełem projektanta Sorena Iversona. Być może znacie Iversona z jego „niedopracowany interfejs użytkownika”, w której publikuje koncepcyjne makiety aplikacji z funkcjami, o które nikt nie prosił, ale w tajemnicy chciał. Na przykład, ten zrzut ekranu Slacka współpracowników, którzy wysyłają Ci wiadomości w dni ustawowo wolne od pracy, zostaje wezwanych przez zespół SWAT. We wszystkich jest wątek absurdalnej fantazji.
Ta fantazja jest w środku Stompery, zbyt. Część z nich to kreskówkowy styl graficzny przypominający memy. To, zdaniem Iversona, jest zamierzone. Grafika aplikacji jest autorstwa Jima Soperadla którego projektował postacie zwariowane Melodie I Pokaz Cupheadów. Zamiast używać zdjęć profilowych, tworzysz awatar Stomper. (Na Krawędź, nieproporcjonalna liczba z nas zdecydowała się na skórę w kolorze fuksji.) Jest też niewielka sekcja, w której możesz zobaczyć, ile Danny’ego DeVito udało Ci się przejść w ciągu dnia lub ile kroków pozostało Ci do dotarcia na Księżyc. Wszystko wygląda jak aplikacja z około 2015 roku, ale ze zdrową szczyptą zatrucia ironią.
Nie byłby to również projekt Iversona, gdyby Stompery nie był w jakiś sposób skręcony.
„Praca, którą wykonuję, często polega na braniu rzeczy i rzucaniu ich na głowę lub po prostu kwestionowaniu podstawowej zasady” – mówi Iverson Krawędź. „A co, jeśli ktoś inny mógłby pomylić liczbę kroków? To naprawdę dziwne [because] w pewnym sensie mija się to z celem.”
Efekt końcowy jest mniej więcej taki zwariowane Melodie spotyka się Mario kart. Podczas „ścigania się” możesz podnosić przedmioty, aby pobawić się ze znajomymi. Możesz wysyłać znajomych na fałszywy skrót, zmniejszając o połowę ich liczbę kroków na okres 30 minut. Istnieją rakiety, które wystrzeliwują Cię do przodu o 1000 kroków, których tak naprawdę nie zrobiłeś. Kije baseballowe odrzucają cię o 500 kroków. Banany mają 50% szans na odrzucenie Cię w tył lub popchnięcie do przodu o 500 kroków.
Dla mnie, recenzenta technologii fitness, liczenie kroków to zabawny eksperyment myślowy. Jak każdy jestem winny, że popadłem w obsesję na punkcie wskaźników, które tak naprawdę nie mają znaczenia. Czasami wykrzywiam się, że liczy się mój ostatni krok Stompery nie odzwierciedla tego, co faktycznie zrobiłem w prawdziwym życiu. Ale to także zmusiło mnie do zastanowienia się, dlaczego zdobycie kredytu ma tak duże znaczenie, skoro osiągnąłem swój cel, jakim jest większa aktywność.
Iverson twierdzi, że ostatecznym celem gry jest nawiązywanie kontaktu ze znajomymi. To nie to samo, co nadrobienie zaległości w rozmowie telefonicznej, ale jest to łatwy i niewymagający wysiłku sposób na zameldowanie się. W zeszłym tygodniu odkryłem, że jest to jeden z uroków tej gry. Krążąc po biurze nad kłopotliwym przeciągiem, roześmiałem się, gdy kolega wysłał mi wiadomość prywatną, żebym powiedział: „Proszę, przestań się ruszać”.
Stompery jest wciąż nowy, bo został wprowadzony na rynek w zeszłym tygodniu. Mimo to Iverson i jego współzałożyciel Josh Rozin mają już duże plany dotyczące aplikacji. Rozin powiedział Krawędź że trwają prace nad wersją na Androida — ku wielkiej uldze wiernych pracownikom Androida. Zaznaczył również, że zespół dyskutuje nad potencjalną wersją gry dla pojedynczego gracza. Obaj sprzeciwiali się temu, jak będzie wyglądać plan działania poza tym, ale Rozin mówi Stompery ma „ogromny potencjał wykraczający poza sprawność fizyczną”.
Cokolwiek nas czeka, podobało mi się StomperyNieco szalone podejście do konkurencji. Czasami gniję na kanapie i przeglądam TikTok, kiedy dostaję powiadomienie, że ktoś skrzywdził mój awatar Stomper. Czasami zmotywuje mnie to do pójścia na spacer, aby móc się zemścić. Innym razem będę chichotać, bo to żart: na następny dzień mam zaplanowany czteromilowy bieg. Tak czy inaczej, podejmuję kroki – równie dobrze mogę mieć przy tym trochę zabawy na niską stawkę.