Odpowiedź Bowsera była odpowiednio neutralna, ale można z niej wiele wyczytać: „Patrzymy na to, co gra ma do zaoferowania. Myślę, że fani uznają to za niesamowicie pełne, głęboko wciągające doświadczenie. Cena odzwierciedla rodzaj doświadczenia, jakie fani można się spodziewać, jeśli chodzi o granie w tę konkretną grę. Nie jest to punkt cenowy, który koniecznie będziemy mieć dla wszystkich naszych tytułów. W rzeczywistości jest to dość powszechny model cenowy tutaj, w Europie lub innych częściach świata, gdzie ceny mogą się różnić w zależności od samej gry.” Oczywiste jest, że uważa on, że Tears of the Kingdom ma dobry stosunek jakości do ceny, biorąc pod uwagę standard zawartości oferowanej potencjalnemu graczowi. Możliwe, że sugeruje, że nadchodzące przeróbki starszych gier Legend of Zelda będą oferowane w cenach poniżej 70 USD. Niedawno wydany Metroid Prime Remastered zadebiutował cyfrowo za 39,99 USD w Nintendo eShop, a fizyczne kopie zostały sprzedane taniej w sklepach detalicznych.
Bowser został również zapytany o oczekiwania Nintendo dotyczące wyników sprzedaży nadchodzącego tytułu Zelda i najwyraźniej był to temat, którego nie chciał omawiać szczegółowo: „Są, ale nie zostały jeszcze ujawnione publicznie”. Był szczęśliwszy, gdy przyznał, że problemy z łańcuchem dostaw nie są już dużym zmartwieniem dla firmy: zmniejsza się podaż chipów. Więc teraz, z perspektywy łańcucha dostaw, jesteśmy w stanie zaspokoić popyt, który tam jest. ”Nintendo utrzymywało wartości produkcyjne swoich gier na stosunkowo niskim poziomie w tej generacji – jego hybrydowa konsola Switch, jak wiadomo, nie jest w stanie produkować Rozdzielczości 4K w grach, dlatego programiści nie muszą tworzyć bardzo szczegółowych zasobów i treści. W przeciwieństwie do tego, budżety na tytuły AAA na konsole PlayStation 5 i Xbox Series gwałtownie wzrosły, aby pomieścić siłę roboczą wymaganą do tworzenia rozległych i ambitnych graficznie gier. Właściciele konsol obecnej generacji zapoznali się z wynikającymi z tego podwyżkami cen, więc ciekawie będzie zobaczyć, jak sprawy potoczą się na Nintendo, gdy w centrum uwagi znajdzie się ich rzekomy model Switch 2. Czy zwykła sugerowana cena detaliczna w wysokości 70 USD jest zapowiedzią przyszłości, czy też powinniśmy spodziewać się, że w 2024 r.