Wstępne ustalenia Urzędu ds. Konkurencji i Rynków Eksperci ostrzegają, że dochodzenie prowadzone przez CMA w sprawie strategii licencjonowania oprogramowania w chmurze Microsoftu powinno być poważnym powodem do niepokoju dla giganta oprogramowania.
Microsoft utrzymuje jednak, że jego zachowanie nie ma wpływu na jego najbliższych konkurentów, Amazon Web Services (AWS) i Google Cloud.
Brytyjski organ nadzorujący konkurencję opublikował najnowszy z serii dokumentów roboczych produkuje, aby dać zainteresowanym stronom brytyjskiego rynku usług w chmurze wgląd w to, jak jego dochodzenie antymonopolowe sprawdza Rynek usług infrastruktury chmurowej w Wielkiej Brytanii rozwija się w czwartek 6 czerwca.
102-stronicowy dokument dotyczy pogłębienia obaw związanych z praktykami Microsoftu w zakresie licencjonowania chmury, w związku z czym gigant oprogramowania był już oskarżany o pobieranie wyższych opłat od przedsiębiorstw za uruchamianie jego oprogramowania w chmurach konkurencji.
Microsoft był również oskarżany o pobieranie wyższych opłat od klientów za uruchamianie oprogramowania innych dostawców IT w chmurze publicznej Microsoft Azure.
Obawy dotyczące tych praktyk wyrażały w przeszłości Ofcom, którego własne dochodzenie w sprawie brytyjskiego rynku usług infrastruktury chmurowej skłoniło organ regulacyjny ds. komunikacji do skierowania tego sektora do CMA, a także zagraniczne organizacje handlowe.
Do tych ostatnich należy organizacja non-profit Cloud Infrastructure Providers in Europe (CISPE).która w czerwcu 2023 r. opublikowała badanie, z którego wynika, że taktyka licencjonowania stosowana przez Microsoft oznacza, że europejskie przedsiębiorstwa i organizacje sektora publicznego w dalszym ciągu są zmuszone do płacenia co roku dodatkowych miliardów funtów za uruchamianie oprogramowania, które już posiadają na platformie Microsoft Azure.
Jak szczegółowo opisano w dokumencie roboczym, CMA spotkała się z podobnymi oskarżeniami dotyczącymi postępowania Microsoftu na etapie gromadzenia dowodów w dochodzeniu.
„Większość obaw wyrażonych w otrzymanych przez nas zgłoszeniach dotyczy firmy Microsoft” – stwierdziło CMA w swoim dokumencie roboczym. „Istnieją wskaźniki wskazujące, że Microsoft ma znaczną siłę rynkową w zakresie usług w chmurze w porównaniu z innymi dostawcami oprogramowania. W związku z tym ryzyko, że praktyki licencyjne Microsoftu będą miały niekorzystny wpływ na konkurencję, jest większe niż w przypadku innych dostawców usług w chmurze”.
Osłabienie konkurencji
W dokumencie roboczym CMA stwierdzono, że Urząd „rozważa dwa powiązane ze sobą sposoby”, w jaki działania Microsoftu mogą osłabić konkurencję na brytyjskim rynku usług infrastruktury chmurowej.
„Po pierwsze, praktyka zwiększania kosztów licencji na oprogramowanie w przypadku korzystania z konkurencyjnej infrastruktury chmurowej w porównaniu z usługą Azure firmy Microsoft może skutkować podniesieniem przez konkurentów kosztów świadczenia usług w zakresie infrastruktury chmurowej” – stwierdzono w dokumencie roboczym.
„Po drugie, praktyki licencyjne Microsoftu mogą sprawić, że znaczna część popytu klientów będzie mniej kwestionowana przez konkurencję. W dłuższej perspektywie może to osłabić zdolność konkurentów do pozyskiwania wystarczającej liczby klientów, aby móc korzystać z przewagi skali w dostarczaniu usług infrastruktury chmurowej, takich jak korzyści skali, efekty uczenia się i/lub efekty sieciowe.
W oświadczeniu dla Computer Weekly rzecznik Microsoftu odniósł się do tych twierdzeń i wskazał na wyniki finansowe AWS i Google jako dowód, że strategia ustalania cen w chmurze nie ma wpływu na ich zdolność do konkurowania.
„Nasze warunki licencji umożliwiają naszym klientom i innym dostawcom usług w chmurze uruchamianie i oferowanie oprogramowania Microsoft w każdej chmurze” – stwierdzono w oświadczeniu Microsoft.
„Chociaż warunki licencji dla dostawców rozwiązań hiperskalowalnych, Amazon Web Services i Google Cloud, są różne, oprogramowanie Microsoftu jest również dostępne w ich chmurach i, jak pokazują ostatnie raporty o zarobkach, obaj w dalszym ciągu skutecznie konkurują i szybko zwiększają przychody z chmury”.
Mimo to w dokumencie roboczym CMA stwierdzono, że zgromadzone dotychczas dowody od użytkowników na temat wpływu strategii cenowej Microsoftu na ich zachowania zakupowe ujawniają powszechne przekonanie, że „większość klientów rozumie, że korzystanie z oprogramowania Microsoft jest tańsze na platformie Azure”.
Co więcej, jego badania wykazały, że: „Koszt, łatwość i/lub możliwość korzystania z licencji to czynniki wyboru dla wielu klientów, z którymi rozmawialiśmy, a niektórzy szczególnie rozważają możliwość wykorzystania istniejących inwestycji w licencje przy wyborze chmury dostawca.
„Istniejące umiejętności i znajomość ekosystemu Microsoft były również bardzo ważnymi czynnikami wyboru dla wielu klientów Azure, z którymi rozmawialiśmy” – stwierdzono.
Następnie CMA potwierdziła, że jej „wyłaniający się pogląd” na tę kwestię, oparty na opiniach klientów Microsoftu, jest taki, że praktyki licencyjne firmy „mogą mieć wpływ na wybór przez klientów dostawcy chmury, przynajmniej w przypadku obsługi obciążeń Microsoft i prawdopodobnie nie tylko”. szeroko”.
„Nawet w przypadku klientów, którzy wybrali platformę Azure ze względu na wcześniejsze korzystanie z oprogramowania Microsoft, niezależnie od warunków licencji, warunki licencji mogą w dalszym ciągu wpływać na przyszłe decyzje decyzyjne, a tym samym potencjalnie szkodzić konkurencji” – stwierdzono.
Sugerowane środki zaradcze
Chociaż dokument roboczy nie ma na celu przedstawienia ostatecznej decyzji CMA w tej sprawie, organizacja potwierdziła, że w przypadku dowodów wskazujących na to, że zachowanie Microsoftu ma niekorzystny wpływ na konkurencję, ma kilka propozycji środków zaradczych, które może zastosować.
Pierwsze rozwiązanie polegałoby na nakłonieniu Microsoft do wprowadzenia niedyskryminacyjnych cen na produkty oprogramowania Microsoft niezależnie od infrastruktury chmury, w której są one hostowane, podczas gdy w przypadku drugiego klienci otrzymaliby pozwolenie na przeniesienie wcześniej zakupionych produktów oprogramowania Microsoft do wybranej przez nich infrastruktury chmury bez ponoszenia jakiekolwiek dodatkowe koszty.
Trzecie proponowane rozwiązanie polegałoby na poinstruowaniu firmy Microsoft, aby poprawiła przejrzystość cen w zakresie porównania wykorzystania jej oprogramowania uruchamianego na platformie Azure z kosztami uruchamiania ich w chmurach innych firm.
CMA przyznało, że czwarte i ostatnie opracowane rozwiązanie ma charakter bardziej techniczny, ale wymagałoby od Microsoft zapewnienia, że nie będzie miało to negatywnego wpływu na poziom funkcjonalności lub doświadczenie klienta dla użytkowników, którzy zdecydują się uruchamiać jego oprogramowanie w środowiskach chmurowych konkurencji.
CMA oświadczyła, że przeprowadzi teraz konsultacje w sprawie treści dokumentu roboczego, a zainteresowane strony na rynku zachęca się do podzielenia się z Urzędem swoimi opiniami do 27 czerwca 2024 r.
Od czasu publikacji treść artykułu spotkała się z mocnymi opiniami obserwatorów rynku usług w chmurze, a organizacja branżowa CISPE w odpowiedzi opublikowała post na blogu, w którym uznano publikację dokumentu roboczego CMA za „wysoce znaczący moment”.
„Chociaż są to ustalenia tymczasowe, są one bardzo istotne, ponieważ po raz pierwszy formalnie ustanawiają powiązanie między dominacją na sąsiednich rynkach oprogramowania a skutkami antykonkurencyjnymi w chmurze [and] CISPE od dawna opowiada się za tym, aby klienci mogli swobodnie korzystać z posiadanego oprogramowania i uruchamiać je w wybranej przez siebie chmurze” – czytamy w poście na blogu CISPE. „Ponieważ organy regulacyjne na całym świecie rozważają indywidualne przypadki, a także szersze badania rynku, powinny odwoływać się do szczegółowej analizy przeprowadzonej przez CMA”.
Nicky Stewart, były szef działu ICT w brytyjskim biurze gabinetu, powiedział Computer Weekly, że choć nie wiadomo, czy CMA dojdzie do wniosku, że siła rynkowa Microsoftu szkodzi konkurencji w Wielkiej Brytanii, dowody przedstawione w dokumencie roboczym sugerują, że tak jest .
„Biorąc pod uwagę dowody – oraz zgłaszane przez klientów trudności w odejściu od Microsoft – zwłaszcza koszty ponownej kalibracji wiedzy i umiejętności – spodziewałabym się, że z góry przesądzone będzie stwierdzenie, że praktyki Microsoft w zakresie licencjonowania oprogramowania szkodzą konkurencji” – stwierdziła.
Tymczasem Owen Sayers, niezależny architekt bezpieczeństwa i specjalista ds. ochrony danych, który pracuje głównie w części sektora publicznego zajmującej się egzekwowaniem prawa, zgodził się z opiniami CISPE i powiedział Computer Weekly, że Microsoft „powinien być bardzo zaniepokojony” tymczasowymi ustaleniami CMA.
„CMA wyraźnie sygnalizuje, że sytuacja w zakresie licencji wymaga bezpośrednich działań i rozwiązania” – stwierdził. „Jakąkolwiek rozdzielczość wybiorą – i szczerze mówiąc, nie wydaje się, aby mieli do dyspozycji zbyt wiele dźwigni, które wpłyną na globalnych graczy – z pewnością będzie to głównie ze szkodą dla Microsoftu.
„Nie oznacza to, że będzie to automatycznie dobre dla konsumenta, ponieważ Microsoft może po prostu zdeharmonizować swoje globalne warunki i stworzyć specjalne brytyjskie. Gdyby tak zrobili, Wielka Brytania nie byłaby w stanie się odsunąć, a nasz poziom zależności od Microsoftu oznacza, że naprawdę mają przewagę”.