Kluczowe dania na wynos
- Wewnętrzne zmiany Google pod rządami Ricka Osterloha mają na celu usprawnienie działania Pixela i Androida oraz usprawnienie wysiłków firmy w zakresie sztucznej inteligencji.
- Połączenie systemów Android, ChromeOS i Chrome w ramach zespołu „Platformy i urządzenia” może doprowadzić do szybszego wdrożenia sztucznej inteligencji w produktach Google.
- Sundar Pichai podkreśla znaczenie współpracy między sprzętem, oprogramowaniem i sztuczną inteligencją w celu dostarczania produktów i doświadczeń wysokiej jakości.
Rok 2024 zapowiada się całkiem ekscytująco, ponieważ Google wprowadził znaczące zmiany wewnętrzne, których celem jest wyniesienie firmy na nowy poziom. Najważniejsza zmiana wiąże się z Rickiem Osterlohem, który stoi na czele zespołu „Platformy i urządzenia”, który będzie odpowiadał za wszystko, co dzieje się z Pixelem, Nestem, Chrome i innymi produktami Google.
Najnowsze ogłoszenie Google sprawi, że świat technologii stanie się nieco bardziej interesujący, ponieważ firma zorganizuje reorganizację zespołów zajmujących się systemami Android, ChromeOS, Chrome i innymi pod przewodnictwem nowego zespołu „Platformy i urządzenia” Ricka Osterloha, który już kontroluje rozwój Pixela i innych urządzeń. Ta zmiana ma na celu uczynienie Pixela i Android działać lepiej i w tym samym kierunku, aby pomóc w rozwoju wysiłków firmy w zakresie sztucznej inteligencji, co może ostatecznie doprowadzić do szybszego wdrożenia sztucznej inteligencji w produktach Google.
Sundar Pichai, dyrektor generalny Google, również powiedział kilka słów na temat tego, co oznacza ta fuzja:
Aby naprawdę przyspieszyć rozwój informatyki, musimy to zrobić na styku sprzętu, oprogramowania i sztucznej inteligencji. Dlatego formalizujemy współpracę pomiędzy DSPA i P&E i łączymy zespoły w nowym PA o nazwie Platforms & Devices.
Posiadanie zjednoczonego zespołu zajmującego się różnymi platformami i urządzeniami pomoże nam dostarczać produkty i doświadczenia wyższej jakości dla naszych użytkowników i partnerów. Pomoże nam to ożywić ekosystemy Androida i Chrome i szybciej dostarczać partnerom najlepsze innowacje — tak jak to zrobiliśmy w przypadku Circle to Search z firmą Samsung.
Standaryzujemy wymagania dotyczące uruchamiania funkcji opartych na sztucznej inteligencji i zwiększamy inwestycje w testy „czerwonego zespołu” pod kątem luk w zabezpieczeniach oraz szersze oceny, aby zapewnić, że odpowiedzi są dokładne i odpowiadają podpowiedziom naszych użytkowników.
To ciekawe czasy dla Google i to posunięcie może być genialne, biorąc pod uwagę, że Google może zrobić coś wspaniałego dzięki swoim urządzeniom Pixel i integracji sztucznej inteligencji.
Źródło: Krawędź