Autor Wolves of K Street, Brody Mullins, o mrocznej historii lobbingu


W dzisiejszym odcinku Dekoder, mówimy o pieniądzach i polityce – zawsze jest to dobry moment – ​​oraz o tym, jak łączą się one w formie lobbingu w Ameryce. Trudno sobie wyobrazić czasy, kiedy wpływy wielkich korporacji i gadatliwych miliarderów nie dotknęły wszystkich dziedzin amerykańskiej polityki, ale taki rodzaj lobbingu, jaki mamy obecnie, tak naprawdę nie istniał przed latami siedemdziesiątymi.

To wtedy wielkie korporacje zaczęły reagować na popadającą w kratery gospodarkę i zrobiły to, co potrafią najlepiej: rozrzucać pieniądze. Teraz oczywiście nasze debaty polityczne na każdy temat, od energii i finansów po opiekę zdrowotną, są głęboko powiązane z korporacjami i ich pieniędzmi, a nowi, wielcy gracze w branży technologicznej zaczęli wydawać mnóstwo własnych pieniędzy politycznych.

Aby zrozumieć strukturę dzisiejszego lobbingu politycznego i jak do tego doszło, zapytałem laureata Nagrody Pulitzera Brody’ego Mullinsa w programie. Brody ma nową książkę, którą napisał wspólnie ze swoim bratem Lukiem Mullinsem, zatytułowaną Wilki z K Street: Sekretna historia tego, jak wielkie pieniądze przejęły wielki rząd, który ukazał się w zeszłym miesiącu. To pełna historia współczesnego lobbingu w Ameryce, opowiedziana przez pryzmat najbardziej podejrzanych postaci z branży i wpływu, jaki wywarli na politykę DC na przestrzeni dziesięcioleci.

Brody i ja dużo rozmawialiśmy o tym, jak lobbing zmieniał się na przestrzeni lat — od regulowanej wersji na K Street, prawdziwym miejscu w DC w pobliżu Kapitolu, do znacznie bardziej rozproszonej i trudnej do śledzenia formy wpływu, którą można nazwać lobbingiem cieni, w którym firmy wydają mnóstwo pieniędzy na grupy o niewinnie brzmiących nazwach, które kupują reklamy i relacje w całym kraju, aby wpływać na wybory lokalne. To pozwala uniknąć wymogów ujawniania informacji, a w niektórych przypadkach zapewnia przykrywkę dla czynów przestępczych.

Brody twierdzi, że przez ostatnie prawie pięć dekad wpływ korporacyjnej Ameryki na krajobraz polityczny był niezmierzony. Wprowadzono pewne kontrole tej rosnącej siły, takie jak reformy wprowadzone po Waterformie i przepisy dotyczące finansowania kampanii, ale to połączenie pieniędzy i polityki było pędem pędzącym aż do XXI wieku, kiedy duże technologie zaczęły stawać się głównym graczem na scenie politycznej scena lobbingowa.

Obecnie firmy technologiczne mają więcej pieniędzy i bardziej bezpośredni wpływ na swoich klientów niż praktycznie jakikolwiek bank, firma farmaceutyczna czy firma naftowo-gazowa, o której myślisz, i zaczęły wdrażać nowe taktyki lobbowania, takie jak podpowiedzi w aplikacji, aby wywrzeć presję polityków i udaremnić regulacje. Czasami to działa; usłyszysz, jak Brody i ja rozmawiamy o słynny internetowy protest „Blackout” z 2012 roku które wprowadziły przepisy zwane SOPA i PIPA. Ale w niektórych przypadkach, jak widzieliśmy ostatnio na TikTokumoże to przynieść odwrotny skutek.

Reklama

Jak usłyszysz wyjaśnienia Brody’ego, nie jest to całkowicie osadzone w kamieniu. Dojście do władzy Donalda Trumpa i jego zdecydowanie nietradycyjne podejście do wywierania wpływu na taktykę handlarza naprawdę wywróciło lobbing do góry nogami w 2016 roku. Wraz ze zbliżającymi się kolejnymi wyborami kształt lobbingu w Ameryce może ponownie się zmienić i przynieść najskuteczniejszym i najpotężniejszym lobbystą w historii Ameryki.



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Meta CTO mówi, że firma pracuje nad „złapaniem” wycieków

Podczas pytań i odpowiedzi z pracownikami na początku tego tygodnia jeden z najważniejszych menedżerów Meta dało złowieszcze ostrzeżenie.Po lamentowaniu „ogromnej liczby wycieków” z...

PlayStation Network spadła | The Verge

PlayStation Network (PSN) ma pewne poważne problemy od piątku wieczorem. Według Strona statusu PSN SonyZarządzanie kontami, gry i społecznościowe, PlayStation Video, PlayStation Store...

Kalendarz Google usunął wydarzenia, takie jak Pride i BHM, ponieważ jego lista wakacyjna nie była „zrównoważona”

Niektórzy użytkownicy kalendarza Google gniewnie dzwonią do firmy po zauważeniu, że niektóre zdarzenia, takie jak Miesiąc Pride, nie są już domyślnie wyróżnione. Miesiąc...
Advertisment