Apple zamknął trzy swoje sklepy detaliczne w związku ze zwiększonym narażeniem na COVID-19 i sprawami wśród pracowników, według Bloomberg.
Sklepy, które znajdują się w Brickell City Center w Miami; Annapolis, Maryland; a centrum Ottawy w Ontario będzie tymczasowo zamknięte. W tej chwili witryna Apple mówi, że Sklep w Miami jest nieczynne do piątku i Annapolis oraz Ottawa sklepy są zamknięte do soboty. Apple podobno zamknął sklep w Southlake w Teksasie zeszły tydzień z powodu epidemii COVID-19, chociaż obecnie strona internetowa firmy wskazuje ten sklep jest otwarty.
Zamknięcia mają miejsce, ponieważ infekcje COVID-19 rosną. Chociaż wariant omikronowy zaczyna się rozprzestrzeniać, wariant delta „nadal jest głównym wariantem krążącym w Stanach Zjednoczonych” według Centers for Disease Control and Prevention. We wtorek Apple ponownie zaczął wymagać od klientów noszenia masek wewnątrz swoich amerykańskich sklepów detalicznych.
„Regularnie monitorujemy warunki i dostosujemy nasze środki zdrowotne, aby wspierać dobre samopoczucie klientów i pracowników” – powiedział rzecznik Apple w oświadczeniu dla Pogranicze. „Jesteśmy zaangażowani w kompleksowe podejście do naszych zespołów, które łączy regularne testy z codziennymi kontrolami stanu zdrowia, maskowaniem pracowników i klientów, dokładnym czyszczeniem i płatnymi zwolnieniami lekarskimi”. Pracownicy zamkniętych sklepów będą musieli zostać przetestowani przed ponownym otwarciem, dodał rzecznik.