Apple zgodził się z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych o wycofaniu odwołania prawnego od nakazu rządu nakładającego na niego obowiązek świadczenia usług wywiadowczych i egzekwowania prawa z możliwością dostępu do zaszyfrowanych danych użytkowników Apple na całym świecie.
Jak wynika z dokumentów sądowych uzyskanych przez Computer Weekly, Trybunał ds. Uprawnień Śledczych (IPT) orzekł, że sprawa nie będzie już kontynuowana w związku ze „zmianą okoliczności”.
Decyzja ta skutecznie wstrzymuje postępowanie prawne Apple przeciwko Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, chociaż oczekuje się, że odrębne roszczenie prawne wniesione przez grupy kampanii Privacy International i Liberty będzie kontynuowane.
Opublikowano je kilka dni po ujawnieniu, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało zarządzenie nowy rozkaz przeciwko Apple ograniczyć dostęp rządu Wielkiej Brytanii do zaszyfrowanych danych i wiadomości przechowywanych w usłudze iCloud firmy Apple wyłącznie dla użytkowników brytyjskich.
Posunięcie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych kończy narastający spór dyplomatyczny między Wielką Brytanią a administracją Trumpa w związku z obawami, że Wielka Brytania może wykorzystać ten nakaz w celu uzyskania dostępu do komunikacji obywateli USA.
Reklamacja oddalona
Zgodnie z postanowieniem sądu uzyskanym przez Computer Weekly Apple i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zgodziły się, że apelacja Apple nie powinna być już rozpatrywana.
Reklama
„Roszczenie to zostaje oddalone ze względu na zmianę okoliczności, co według decyzji trybunału oznacza, że powództwo nie powinno być dalej rozpatrywane” – stwierdzono w postanowieniu z 6 października.
Jesteśmy poważnie rozczarowani, że zabezpieczenia zapewniane przez ADP nie są dostępne dla naszych klientów w Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę ciągły wzrost liczby naruszeń danych i innych zagrożeń dla prywatności klientów
Rzecznik Apple’a
Apple nie skomentował wycofania swojej sprawy prawnej i odmówił podania informacji, czy złoży nową skargę prawną przeciwko zmienionemu zarządzeniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Rzecznik firmy potwierdził jednak, że Apple w dalszym ciągu nie będzie w stanie oferować swoim klientom w Wielkiej Brytanii usługi zaawansowanej ochrony danych (ADP), którą wycofał z Wielkiej Brytanii, zamiast zastosować się do nakazu Home Office.
„Jesteśmy poważnie rozczarowani, że zabezpieczenia zapewniane przez ADP nie są dostępne dla naszych klientów w Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę ciągły wzrost liczby naruszeń danych i innych zagrożeń dla prywatności klientów” – dodał rzecznik.
Zamówienie od tyłu
Spór między Apple a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych wybuchł po ujawnieniu przez rząd tajemnicy powiadomienie o możliwościach technicznych (TCN) wobec Apple w styczniu, wymagając od niego zapewnienia gwarantowanego dostępu backdoorem do wiadomości i danych przechowywanych przez użytkowników Apple na całym świecie.
W zawiadomieniu rozszerzono możliwości brytyjskich organów ścigania w zakresie dostępu do zaszyfrowanych danych przechowywanych przez użytkowników w usłudze Apple iCloud, aby uwzględnić użytkowników bezpiecznej usługi ADP, która jest w pełni szyfrowana od początku do końca.
Rząd argumentował, że musi mieć możliwość uzyskania nakazów dostępu do prywatnych zaszyfrowanych danych osób fizycznych w usłudze iCloud firmy Apple, w tym danych chronionych przez ADP, w interesie bezpieczeństwa narodowego i zwalczania przestępczości.
Apple sprzeciwił się temu nakazowi, argumentując, że musi zapewnić swoim użytkownikom „najwyższy poziom bezpieczeństwa” ich danych osobowych, aby chronić ich prywatność i zabezpieczyć przed naruszeniami danych i włamaniami.
Działania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wywołały spór dyplomatyczny ze Stanami Zjednoczonymi po tym, jak informacja o tajnym rozkazie obywateli państw trzecich wyciekła do Poczta Waszyngtońska.
Dyrektor wywiadu narodowego USA Tulsi Gabbard publicznie wzbudziło obawy że brytyjski nakaz przeciwko Apple może „naruszyć prywatność i wolności obywatelskie Amerykanów”. Prezydent Donald Trump określił to posunięcie jako „coś, o czym słyszy się w Chinach”.
Oczekuje się, że działania prawne podejmowane przez organizacje pozarządowe będą kontynuowane
Odrębna sprawa wniesiona przeciwko Ministerstwu Spraw Wewnętrznych przez Privacy International, Liberty i dwie osobyktóre podważa zgodność z prawem zawiadomienia o zdolności technicznej, ma być kontynuowane.
Jak wynika z dokumentów uzyskanych przez Computer Weekly, IPT odrzucił wniosek grup kampanii o ujawnienie warunków wszelkich zmienionych umów TCN wydanych przez rząd w świetle porozumień osiągniętych ze Stanami Zjednoczonymi.
IPT orzekł, że chociaż publiczne zawiadomienia wydane przez prezydenta Trumpa, wiceprezydenta i dyrektora ds. bezpieczeństwa narodowego USA sugerowały, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych doręczyło Apple nowe obywatelstwo państw trzecich, ani Apple, ani Ministerstwo Spraw Wewnętrznych publicznie nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły, że tak było.
IPT ma rozpatrzyć sprawę na podstawie „domniemanych faktów”, które na to pozwalają wysłuchany na posiedzeniu jawnym – w styczniu 2026 r.
Z dokumentów sądowych wynika, że obywatel państw trzecich umożliwia przechwytywanie komunikacji i wielu kategorii danych przechowywanych w usłudze kopii zapasowych iCloud firmy Apple.
Wymaga od Apple usunięcia elektronicznej ochrony danych, jeżeli jest to „rozsądnie wykonalne”, oraz zapewnienia dostępu do danych przechowywanych w usługach Apple Advanced Data Protection i iCloud na podstawie nakazu.
Apple zdecydowało, że „jest mało prawdopodobne”, aby wygrać
Bernarda Keenanawykładowca prawa na UCL i specjalista ds. ustawy o uprawnieniach dochodzeniowych, stwierdził, że wycofanie odwołania Apple za obopólną zgodą oznacza, że Apple i rząd Wielkiej Brytanii osiągnęły porozumienie akceptowalne dla obu stron.
„Jeśli doniesienia, że obywatele państw trzecich są ograniczeni do użytkowników z Wielkiej Brytanii, okażą się dokładne, rząd zachowa zdolność do przechwytywania komunikacji wysyłanej lub przechowywanej za pośrednictwem zaszyfrowanych usług Apple w Wielkiej Brytanii, podczas gdy Apple uzna, że jest mało prawdopodobne, aby wygrał w sądzie odwołanie od nakazu na takich warunkach” – dodał.
Apple nie skomentował decyzji o umorzeniu sprawy.
Rzecznik Apple powiedział, że jest „poważnie rozczarowany”, że nie może zaoferować klientom Apple bezpiecznej usługi ADP w Wielkiej Brytanii.
“Zwiększenie bezpieczeństwa przechowywania w chmurze za pomocą kompleksowego szyfrowania jest pilniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Apple nadal stara się oferować swoim użytkownikom najwyższy poziom bezpieczeństwa ich danych osobowych i mamy nadzieję, że będziemy mogli to zrobić w przyszłości w Wielkiej Brytanii” – powiedział rzecznik.
„Jak już wielokrotnie mówiliśmy, nigdy nie zbudowaliśmy backdoora ani klucza głównego do żadnego z naszych produktów lub usług i nigdy tego nie zrobimy” – dodał rzecznik.
ADP chroni dane iCloud za pomocą kompleksowego szyfrowania, co oznacza, że dane może odszyfrować tylko użytkownik, który jest ich właścicielem na swoim zaufanym urządzeniu. Apple, które nie ma dostępu do kluczy szyfrujących ADP, nie jest w stanie odczytać wiadomości przechowywanych w serwisie.
Rzecznik Home Office powiedział: „nie komentujemy kwestii operacyjnych, w tym na przykład potwierdzania lub zaprzeczania istnieniu jakichkolwiek takich zawiadomień”.
przeczytałem bardzo horrorów w ciągu ostatnich dwóch lat. Ale moim absolutnym faworytem jest z pewnością Mariana Enriquez”. Nasz udział w nocy. Książka została...
Jako wielki fan Forgotten Realms jestem bardzo podekscytowany listopadowe wydanie Bohaterowie Faerunu I Przygody w Faerunie książki. Nie spodziewam się, że którykolwiek...