W dzisiejszym oświadczeniu: Nintendo zapewniło obecnych graczy nadal będą mogli w pełni cieszyć się grą przez kolejne trzy miesiące. „Będziemy nadal organizować wydarzenia i dodawać przedmioty do daty zakończenia usługi”.
Oprócz zamknięcia gry 28 listopada, bilety Leaf (które można wykorzystać do przyspieszenia budowy akcesoriów kempingowych) nie będą już dostępne do kupienia od 27 listopada. Od 28 października nowe miesięczne Subskrypcje Pocket Camp Club nie będą już akceptowane, a istniejące subskrypcje wszystkich trzech poziomów nie będą już automatycznie odnawiane.
Listopad nie będzie dla nas końcem szlaku Animal Crossing: Obóz kieszonkowy. Nintendo zapewniło graczy, że ich zapisane dane mogą zostać przeniesione do nowej wersji gry, która jest obecnie w fazie rozwoju, poprzez połączenie ich kont Nintendo. Firma nie planuje ujawnić nowej wersji przed październikiem, ale dziś podzieliła się kilkoma szczegółami. Nowa Animal Crossing: Obóz kieszonkowy będzie „płatną aplikacją bez zakupów w aplikacji” i do grania nie będzie wymagane stałe połączenie z internetem.
Ogłoszenie jest częścią powolnego odchodzenia Nintendo od urządzeń mobilnych. Po sukcesie Nintendo DS i Wii, kiedy wielu graczy przeszło na smartfony, Nintendo zrobiło to samo. W 2015 r. firma wydała swoją pierwszą grę mobilną, Miitomopo której pojawiły się ambitniejsze aplikacje, takie jak Super Mario Run w 2016 roku, Fire Emblem: Bohaterowie I Obóz kieszonkowy w 2017 roku i Wycieczka Mario Kart w 2019 roku.
W ciągu ostatnich pięciu lat Nintendo nie wydało zbyt wielu gier na iOS i Androida, ale przynajmniej firma nie zamierza się zamykać Obóz kieszonkowy całkowicie i pozostawiając płacących graczy z niczym, tak jak miało to miejsce, gdy zamknięto darmowa gra mobilna Zaginiona Dragalia.