Akcjonariusze Tesli głosowali dziś za ponownym zatwierdzeniem gigantycznego pakietu wynagrodzeń Elona Muska, po decyzji sędziego sądu w Delaware unieważnił je na początku tego roku– wynika ze wstępnych wyników. Inwestorzy zatwierdzili także propozycję przeniesienia siedziby firmy z Delaware do Teksasu i ponownego powołania dwóch członków zarządu: Jamesa Murdocha i Kimbala Muska, brata Elona.
Głosowanie było powszechnie postrzegane jako referendum w sprawie przywództwa Muska w czasie wielkich wstrząsów dla Tesli, która odnotowała spadek cen akcji na wieść o spadek sprzedaży, osłabienie popytu i spadek przychodów. Firma ma nałożono co najmniej 10 proc siły roboczej, gama pojazdów starzeje się i wymaga zmian, a sukces zakładu Muska na sztuczną inteligencję i robotykę jest dalekie od pewności.
Mimo to akcjonariusze Tesli zapewnili mu ogromne zwycięstwo, zatwierdzając pakiet wynagrodzeń, który czyni go jednym z najlepiej opłacanych dyrektorów naczelnych we współczesnej historii.
W pewnym sensie wynik był całkowicie przewidywalny. Akcjonariusze wyraźnie chcieli nagrodzić wysiłki Muska mające na celu przekształcenie Tesli w najcenniejszą firmę samochodową na świecie, tworząc przy tym dla nich ogromne bogactwo. Chcieli też odeprzeć zarzuty tych, którzy w ostatnich latach kwestionowali jego wybory przywódcze, zwłaszcza że jego uwaga skupiła się na innych przedsięwzięciach, takich jak firma znana wcześniej jako Twitter.
W porównaniu z dużymi inwestorami instytucjonalnymi Tesla ma niezwykle wysoki odsetek inwestorów detalicznych – nazywanych również inwestorami mamusiowymi. A jednocześnie kilka czołowych firm doradczych dla pełnomocników zalecili głosowanie przeciw tej propozycji akcjonariusze detaliczni spółki wyraźnie się z nią nie zgodzili.
Nawet niedawne negatywne doniesienia, takie jak zarzuty molestowanie seksualne Muska w SpaceX i A pozew o molestowanie seksualne przez zwolnionych pracowników, nie były wystarczające, aby wpłynąć na wynik. Ani jego polityczny przesunąć w prawo i jego poparcie wielu bezsensowne teorie spiskowe na X. Wielu inwestorów po prostu nie chciało ryzykować spadku wartości ich akcji w przypadku odrzucenia pakietu wynagrodzeń.
Ale Musk nie może po prostu wziąć pieniędzy i uciec. Orzeczenie sądu w Delaware obniżyło jego pakiet wynagrodzeń na tej podstawie, że Musk miał nadmierny wpływ na jego skład, nadal jest aktualne. Dzisiejsze głosowanie było częścią niezwykłej strategii Tesli mającej na celu naprawienie błędów w procesie, który rozpoczął się w 2018 roku.
„Nie zostaje ona automatycznie przywrócona, jeśli akcjonariusze ją zatwierdzą” – powiedziała Samantha Crispin, partnerka w kancelarii prawnej Baker Botts z siedzibą w Teksasie i przewodnicząca działu korporacyjnego. „Wyobrażam sobie, że to będzie miało wpływ [and] z pewnością byłoby to coś, co sędzia wziąłby pod uwagę”.
Tesla liczy na ponowne zatwierdzenie, pomagając w wysiłkach mających na celu uchylenie orzeczenia sędziego Sądu Kancelarii w Delaware Kathaleen St. Jude McCormick, co oznacza prawdopodobną apelację do Sądu Najwyższego stanu. Mimo to wynik jest niepewny, jak stwierdził Tesla w swoim raporcie oświadczenie pełnomocnika że „nie może z całą pewnością przewidzieć, jak głosowanie w sprawie ratyfikacji odszkodowania dla Muska zostanie potraktowane na mocy prawa stanu Delaware w tych nowych okolicznościach”.
Mimo to głosowanie może pomóc skupić uwagę Muska na Tesli – a także na jej pracach nad sztuczną inteligencją i robotyką. Na początku tego roku Musk zagroził wydzieleniem prac producenta samochodów nad sztuczną inteligencją w oddzielną firmę, jeśli nie otrzyma 25% kontroli nad akcjami Tesli. W latach 2021–2022 sprzedał akcje Tesli o wartości około 38 miliardów dolarów, aby sfinansować przejęcie Twittera, a obecnie kieruje sześcioma innymi firmami. Dzięki dzisiejszemu głosowaniu udział Muska może potencjalnie wzrosnąć do 20 procent z obecnych około 13 procent.
Przed głosowaniem Tesla użył zarówno marchewki, jak i kija, aby przebić głosy. Firma zorganizowała ekskluzywną wycieczkę po fabryce w Austin prowadzoną przez samego Muska jako potencjalną nagrodę dla wybranych inwestorów. Wydał także złowieszcze ostrzeżenie, że niezatwierdzenie pakietu wynagrodzeń może skłonić Muska do opuszczenia Tesli.
Pomysł opuszczenia przez Muska stanowiska w Tesli wydaje się znacznie mniej prawdopodobny teraz, gdy akcjonariusze potwierdzili jego status jednej z najlepiej opłacanych osób na świecie. Ale historia jego pakietu wynagrodzeń jeszcze się nie skończyła.