GM dąży do tego, aby pojazdy elektryczne mogły jeździć dalej i kosztować mniej dzięki partnerstwu z nowymi akumulatorami


General Motors ogłosił utworzenie nowej spółki joint venture z SolidEnergy Systems, spółką wydzieloną z Massachusetts Institute of Technology, która koncentruje się na poprawie gęstości energii w akumulatorach litowo-jonowych. Obie firmy planują zbudować obiekt testowy w Woburn w stanie Massachusetts, w którym do 2023 roku będzie miał przedprodukcyjną baterię o dużej pojemności.

Partnerstwo zostało ogłoszone w czwartek przez prezesa GM Marka Reussa na Washington Post na żywo wirtualna konferencja. Przed ogłoszeniem The Verge rozmawiał z Kentem Helfrichem, dyrektorem wykonawczym GM ds. globalnych systemów elektryfikacji i akumulatorów, na temat tego, jakie znaczenie będzie miało wspólne przedsięwzięcie dla planów koncernu w zakresie elektryfikacji całej floty pojazdów do 2035 r.

„W dłuższej perspektywie oznacza to większy zasięg i niższy koszt” – powiedział Helfrich. „Będzie to również oznaczać najprawdopodobniej mniejsze baterie, a więc lżejszy pojazd”.

Kiedy GM po raz pierwszy zaprezentował swój modułowy Platforma akumulatorowa Ultium w zeszłym roku poinformowano, że nowy system energetyczny umożliwi pojazdom elektrycznym, które mogą podróżować „400 mil lub więcej” na jednym ładowaniu. W listopadzie ubiegłego roku producent samochodów zwiększył szacowany maksymalny zasięg do 450 mil. Pierwszy pojazd, który zostanie zbudowany z akumulatorem Ultium, będzie wkrótce GMC Hummer EV, który według firmy będzie miał około 350 mil zasięgu. Oczekuje się, że Hummer wejdzie do produkcji pod koniec 2021 roku.

Firma na razie trzyma się szacunku 450 mil zasięgu, odmawiając spekulacji na temat tego, o ile więcej mil spodziewa się dodać dzięki swojemu przedsięwzięciu w zakresie akumulatorów z SolidEnergy Systems. Firma ta od prawie dekady koncentruje się na poprawie gęstości energii w akumulatorach litowo-jonowych. Według MIT:

Założona w 2012 roku przez absolwenta MIT i byłego doktora Qichao Hu ’07, SolidEnergy Systems opracowała „bezanodową” baterię litowo-metalową z kilkoma ulepszeniami materiałowymi, dzięki czemu jest dwukrotnie bardziej energochłonna, a jednocześnie tak samo bezpieczna i trwała jak akumulatory litowo-jonowe stosowane w smartfonach, samochodach elektrycznych, urządzeniach do noszenia, dronach i innych urządzeniach.

GM jest zainteresowany własnością intelektualną firmy, która obejmuje proces produkcji anod litowo-metalicznych i elektrolitów w celu poprawy ogólnego cyklu życia baterii.

Reklama

Pomimo swojej nazwy SolidEnergy nadal pracuje z ciekłymi elektrolitami i nie uważa się za firmę produkującą baterie „półprzewodnikowe”. Systemy półprzewodnikowe były przedmiotem intensywnej uwagi przemysłu samochodowego w ostatnich latach, ponieważ firmy starają się opracować akumulatory do pojazdów elektrycznych, które będą ładować się szybciej, utrzymywać więcej mocy i będą trwać dłużej niż tradycyjne akumulatory do pojazdów elektrycznych.

Podczas gdy celem tego joint venture z SolidEnergy jest produkcja „mokrych” akumulatorów litowo-jonowych z ciekłym elektrolitem, GM bacznie przygląda się przyszłościowej technologii półprzewodnikowej. „Czy nasz zaawansowany zespół zajmuje się również technologią półprzewodnikową? Oczywiście – powiedział Mike Lelli, starszy menedżer ds. Zaawansowanych technologii ogniw akumulatorowych. „Na tym etapie nie zostawilibyśmy niczego poza stołem”.

Ostatni rok, powiedział czołowy urzędnik GM firma była „prawie gotowa” do opracowania akumulatora pojazdu elektrycznego, który wytrzyma 1 milion mil. W rozmowie z grupą inwestorów wiceprezes GM Doug Parks nie określiłby harmonogramu, ale powiedział, że „wiele zespołów” producenta samochodów pracuje nad takimi postępami, jak elektrody bezkobaltowe, akumulatory półprzewodnikowe i ultraszybkie ładowanie. Typowe akumulatory EV wytrzymują dziś od 100 000 do 200 000 mil.

GM jest inwestorem w SolidEnergy Systems od 2015 r. Poprzez swoje ramię venture capital, ale nie jest to jedyny start-up akumulatorowy, który przyciągnął zainteresowanie producenta. W 2010 roku GM zainwestował 3,2 miliona dolarów w firmie Sakti3 z siedzibą w Michigan który działał na bateriach półprzewodnikowych. Producent samochodów prowadzi również rozmowy na temat budowy drugiej ogromnej fabryki akumulatorów w USA.

Jednak GM nie jest jedyną firmą, która postrzega postęp w akumulatorach do pojazdów elektrycznych jako sposób na przyspieszenie przyszłości, w której pojazdy o zerowej emisji zastępują dziś na drogach wszystkie samochody pożerające paliwo. Ostatni rok, Ogłosił Tesla własny plan przejęcia większej kontroli nad procesem produkcji baterii. A w przyszłym tygodniu Volkswagen przedstawi własną wizję dla akumulatorów EV podczas wirtualnego wydarzenia „Power Day”.



Source link

Advertisment

Więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Użytkownicy Apple tracą dostęp do swoich identyfikatorów Apple ID bez żadnego wyjaśnienia

Wydaje się, że dziś wieczorem coraz bardziej powszechna jest awaria Apple ID, która dotyka użytkowników Apple. Wiele osób w mediach społecznościowych twierdzi,...

Czasem nie ma nic złego w przyznaniu się do błędu, Apple

Apple ma problem z przyznaniem się do błędu. W marketingu firmy zawsze chodziło o doskonałość, a przyznanie się, że coś jest nie...

Dlaczego Xenomorph z Alien jest wciąż idealnym złoczyńcą science-fiction

Ta funkcja w Ridley Scott Obcy a franczyza, którą uruchomiła, została pierwotnie opublikowana jako część pakiet poświęcony najbardziej ukochanym złoczyńcom science...
Advertisment