Jako fundamentalna zmiana w prawie 30-letniej serii gier, Legendy Pokémon: ZA stanowi mocny argument za kolejną wielką rzeczą dla Pokémonów. To dynamiczne podejście do turowych serii RPG, pozwalające graczom szybciej łapać Pokémony i wreszcie walczyć w czasie rzeczywistym. Czasami jest to odkrywcze i pozwala Ci wczuć się w rolę trenera jak nigdy dotąd. Wszystkie te bezpośrednie mocne strony mogą sprawić, że będziesz przekonany, że nadszedł czas, aby pozbyć się starego i uczynić Legends nową, główną serią Pokémon.
Tak właśnie się czułem podczas pierwszych kilku sesji z ZAco najmniej. Jako ktoś, kto gra od tego czasu Czerwonyspełnienie życzeń było niezaprzeczalne w ciągu pierwszych kilkunastu godzin. W końcu poczułem się jak prawdziwy trener decyduje o losach podczas bitwy na żywo! Ale im bardziej wspinałem się po szczeblach rankingów, tym bardziej zacząłem akceptować to, jak bardzo traktowałem turową walkę Pokémonów jako coś oczywistego w ciągu ostatnich kilku pokoleń. Seria Legends to odświeżająca zmiana tempa, ale te gry nie zastąpią umiejętności i dramatyzmu przypominających szachy, charakterystycznych dla klasycznej formuły RPG.
Istnieje wiele różnic pomiędzy ZA i tradycyjnych gier Pokémon, ale nadrzędną zmianą jest tempo. jako gra akcji w czasie rzeczywistymwszystko dzieje się dużo szybciej ZA. Złapanie Pokémona jest tak proste, jak rzucenie piłką w potwora błąkającego się po dzikim terenie. W bitwach wykrzykujesz ruchy w locie, podczas gdy dwa Pokémony ścierają się tuż przed tobą. Wszystko odbywa się szybko i sprawnie, a wszystko to przy jednoczesnym utrzymaniu Cię w polu. Dla graczy, którzy zawsze postrzegali menu jako przeszkodę w zanurzeniu się, ZA to spełnienie marzeń.
To odwołanie nie jest dla mnie stracone. ZA to przewiewna zabawa, która wymaga natychmiastowej satysfakcji. Nie można zaprzeczyć, jak wspaniale jest podkraść się do Pinsira i rzucić mu Pokéball w głowę, zamiast robić to samo, przewijając menu w trakcie bitwy, aby wybrać właściwą piłkę. Walka jest podobnie nowatorska. Przyjemnie jest wzywać mojego Camerupta do użycia Trzęsienia Ziemi i widzieć, jak reaguje na mnie, wbiegając na pozycję i pozwalając mu się rozerwać. Wszystko to przybliża mnie trochę do mojego dziecięcego marzenia o byciu prawdziwym trenerem Pokémon.
Rzeczywistość jest oczywiście taka, że mogę nigdy bądź prawdziwym trenerem Pokémon. (Smutne, wiem.) Gry są jedynie symulacją wyimaginowanej pracy; rzucanie cyfrową piłką to wciąż tylko naciśnięcie przycisku na kontrolerze, niezależnie od tego, czy naciśnięcie następuje za pośrednictwem menu, czy nie. Kiedy więc mówimy o czuciu się jak prawdziwy trener Pokémon, co to właściwie oznacza w grze wideo? Czy oznacza to przebywanie w ciele cyfrowej postaci, kopiowanie jej fizycznych działań 1:1, czy może oznacza to przebywanie w jej głowie?
To jest to prawdziwy różnica pomiędzy ZA i coś w tym stylu Czerwony. Ta pierwsza oferuje odpowiednią fantazję dla graczy, którzy chcą naśladować ruchy, odtwarzając atmosferę placu zabaw, biegając z przyjaciółmi na przerwie i dowodząc wyimaginowanymi potworami. Chociaż z pewnością w tym formacie czuję się bardziej dzieckiem, nie wiem, czy tak naprawdę czuję się bardziej jak trener. Prawdę mówiąc, mogę czuć się tutaj mniej jak jeden.
Trener nie jest bohaterem akcji; są zabawiaczem. Mają więcej wspólnego z trenerem NFL niż z Bayonettą. Zadaniem trenera jest wykazać się swoją wiedzą i poprowadzić swój zespół do zwycięstwa poprzez strategiczne podejmowanie decyzji, które wykonuje Pokémon. Podobnie jak szeroki odbiornik, Pokémon może schrzanić ten plan; ich atak może chybić lub mogą się zdezorientować, dosłownie. Ale doświadczenie kierowania zespołem polega na opracowywaniu najlepszego planu gry, podejmowaniu mądrych decyzji w locie i wymanewrowaniu drużyny przeciwnej.
Jeśli spojrzeć na to w ten sposób, turowe bitwy Pokémon są już doskonałą ilustracją tego, jak to jest być trenerem. To tak, jakbyś grał w Maddena, wybierając trasy i zabawy, które następnie przeprowadzi twoja drużyna. Czy powinienem wykorzystać turę, aby wzmocnić statystyki mojego Scythera za pomocą Tańca Mieczy, pozwalając mojemu przeciwnikowi wylać na mnie pierwszą krew? Czy ten atak ma wystarczającą moc, aby zakończyć się nokautem, czy też muszę się zatrzymać i zastanowić, jak obrona mojego wroga zmienia matematykę? Czy warto w trudnej walce sięgnąć po odpowiednik Zdrowaś Maryjo, mając nadzieję, że zadam krytyczny atak, czy też nadszedł czas, aby spalić turę i wyzdrowieć? Dramat i stawka są wysokie w każdej bitwie, zwłaszcza gdy w grę wchodzi poziom losowej szansy. Twoim zadaniem jest panowanie nad tymi wzmożonymi emocjami i odpowiednie reagowanie.
Nawet złapanie Pokémona wymaga ode mnie ćwiczenia tej części mózgu. Muszę dokładnie wiedzieć, jak bardzo mogę zmniejszyć pasek zdrowia potwora, aby mieć szansę na złapanie. Nie chcę za bardzo ryzykować, ryzykując trafienie krytyczne, które całkowicie go wyeliminuje. Muszę także zbudować drużynę posiadającą narzędzia potrzebne do ułatwienia pracy, czy to poprzez włączenie do mojej drużyny Pokémona z paraliżującym ruchem, czy też upewnienie się, że ktoś ma False Swipe. Łapanie to nie tylko bezmyślne rzucanie piłką; to walka sama w sobie. Takich niuansów nie ma w ZAwygładzone systemy.
Nie oznacza to, że w przyszłości nie ma miejsca na format Legends. Uwielbiam szybszą rozgrywkę i uważam, że jest to zaskakująco wyluzowana alternatywa dla podstawowych gier RPG. (Można by pomyśleć, że wolniejszy system walki będzie mniej stresujący, ale nie!) ZA nadal oddaje piłkarski klimat systemu turowego, tyle że w nowy sposób. Możesz faktycznie zobaczyć, jak Twoje Pokémony wykonują tutaj trasy, wchodząc na pozycję do ataku. Będziesz przeklinać na ekranie, gdy w czasie rzeczywistym zobaczysz błąd spalonego, który zakończy się nokautem. W każdym razie format lepiej symuluje bitwę po stronie gracza.
Ale główne gry RPG są nadal główną atrakcją nie bez powodu. To tutaj naprawdę czuję się jak trener, widząc moje menu pełne ataków w ten sam sposób, w jaki wyobrażam sobie, że trener Patriots Mike Vrabel patrzy na tablet Surface pomiędzy grami. Musisz tylko użyć swojej wyobraźni, aby zobaczyć symulację spełniania życzeń, która była przed tobą przez cały czas.