ZA na Switchu 1 jest zaskakująco funkcjonalne we wczesnych godzinach


Po tym, jak Nintendo zaniedbało pokazać Legendy Pokémon: ZA działanie na oryginalnym Switchu przed premierą gry (i najwyraźniej wysłałem tylko kopie Switch 2 do celów recenzji), moje oczekiwania co do tego, jak gra będzie działać na starszym sprzęcie, były niesamowicie niskie. Tak jak, Pokémon Scarlet I Fioletowy wersja uruchomieniowa Niski. Po spędzeniu kilku godzin na przeszukiwaniu dzikich stref i awansowaniu w ZA Royale, stwierdzam, że jest to, ośmielę się powiedzieć… OK? Jest w porządku! Wersja na Switcha 2 radzi sobie lepiej w większości przypadków, ale i ta nie jest katastrofalna. Przynajmniej nie na podstawie tego, w co grałem.

Główną różnicą między obiema wersjami jest, co nie jest zaskoczeniem, liczba klatek na sekundę. Legendy Pokémon: ZA docelowe 60 klatek na sekundę na Switchu 2 i 30 klatek na sekundę na Switchu, a ruch, jak można się spodziewać, nie jest tak płynny na oryginalnym Switchu. W większości przypadków nie ma to większego znaczenia, chociaż liczba klatek na sekundę znacznie spada, gdy wchodzisz do nowego obszaru lub czasami, gdy obracasz kamerę w miejscu, gdzie jest dużo innych rzeczy, na przykład przed Hotelem Z (twój dom w grze).

Game Freak/The Pokémon Company, Nintendo za pośrednictwem Polygon

Częstszy i zauważalny jest problem polegający na tym, że postacie i Pokémony poruszają się z różną szybkością klatek, w zależności od tego, jak daleko są od ciebie. Dziecko może przebiec obok Ciebie przy 30 klatkach na sekundę. Kiedy znajdują się w odległości około sześciu stóp od siebie, ich ruchy stają się bardziej gwałtowne, a w odległości 3 stóp równie dobrze mogą występować w filmie poklatkowym. To samo dotyczy modeli Pokémon, chociaż problem nie jest równomiernie rozłożony na całą grę. Na przykład w dzikich strefach zauważyłem, że Fletchling trzepocze ze stałą częstotliwością, niezależnie od tego, czy jestem obok nich, czy na drugim końcu strefy. Zmienia się tylko wtedy, gdy obok nich znajduje się inny Pokémon, kiedy ponownie pojawia się to samo wzburzenie. W większości dzikich stref – przynajmniej we wczesnej fazie gry – Pokémony są rozmieszczone w rozsądnych odstępach, więc takie incydenty zdarzają się rzadko, chociaż jeśli istnieją obszary z większą liczbą Pokémonów lub większymi, mogę sobie wyobrazić, że liczba klatek na sekundę może być większa.

Podczas gdy gwałtowne ruchy Pokémonów i ludzi na odległość nie osiągnęły jeszcze poziomu Szkarłat I FioletowyWiatrak Artazon, prawie nie sposób ich nie zauważyć. Jednak ważne części gry działają w większości bez problemów. Bitwy toczą się płynnie, nie zauważyłem żadnego opóźnienia wejściowego, a liczba klatek na sekundę wydaje się w większości stabilna, nawet gdy animacje ataku pojawiają się po lewej i prawej stronie. Czy ZA może utrzymać tę stabilność w bitwach z większymi modelami Pokémonów i bardziej błyskotliwymi animacjami, dopiero się okaże. Nie testowaliśmy jeszcze nieuczciwych bitew – walk w stylu rajdów z gigantycznymi Pokémonami – na oryginalnym Switchu, ale gdy to zrobimy, zaktualizujemy tę historię. Na razie jednak radzę sobie całkiem nieźle.

Reklama
Postać gracza w dzikiej strefie Legends ZA Game Freak/The Pokémon Company, Nintendo za pośrednictwem Polygon

Kolejnym problemem, którego nie można przeoczyć, jest wyskakujące okienko zasobów, w którym gra ładuje tylko określone modele, gdy podejdziesz wystarczająco blisko, ale wydaje się to być problemem ZA problem ogólnie, a nie problem Switcha 1. Porównuję swoje doświadczenia z wersją na Switcha 2 i zauważyłem wiele podobieństw – te same postacie pojawiają się i znikają w tych samych miejscach. Nie rozumiem, dlaczego i dlaczego te rzeczy działają, ale pamiętaj, że jeśli wolisz wersję na Switcha 2, nadal występują pewne problemy z prezentacją.

Jedyna inna kwestia, na którą należy zwrócić uwagę, jest stosunkowo niewielka: czasy ładowania. Z naszego doświadczenia wynika, że ​​w wersji na Switcha przejście z rozgrywki do przerywnika filmowego zajmuje około dwóch lub trzech sekund dłużej w porównaniu z wersją na Switcha 2. To samo dotyczy bitew skryptowych, na przykład pierwszej bitwy z Taunie.

W sumie jednak nasze wczesne wrażenia Legendy Pokémon: ZA na Switchu, jeśli nie do końca pozytywnie, to przynajmniej odczuwacie ulgę, że można grać w tę grę bez uczucia intensywnego żalu. To może się zmienić, gdy pójdziemy dalej. Zaktualizujemy to, gdy dowiemy się, jak Switch radzi sobie z większymi wymaganiami w środkowej i późnej fazie gry.



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

PSA: Jeśli nie podoba Ci się nowa aplikacja Preview na iOS 26, istnieje łatwe rozwiązanie tego problemu

Z iOS 26, Apple wprowadził nową aplikację na iPhonie i iPadzie: podgląd. Ta aplikacja jest dostępna na komputerze Mac od dłuższego czasu i...

Sezon 3 Peacemaker może nie powstać. Oto dlaczego jest to ogromny błąd.

Drugi sezon Rozjemca dobiegł końca i jakimś cudem, wbrew wszystkiemu, był nawet lepszy niż sezon 1. Co więcej, stworzyło to kilka ogromne cliffhangery...

NVIDIA i TSMC świętują pierwszą płytkę NVIDIA Blackwell wyprodukowaną w USA

Sztuczna inteligencja zapoczątkowała nową rewolucję przemysłową. NVIDIA i TSMC współpracują nad budową infrastruktury, która zasila światowe fabryki sztucznej inteligencji, właśnie tutaj, w Ameryce....
Advertisment